sobota, 14 kwietnia 2012

Jesteś dziełem sztuki!

Każdy z nas nosi w sobie piękno. Cała sztuka polega na tym, by umieć je odkryć.

Byłeś kiedyś w muzeum? Widziałeś obok siebie sporo obrazów jednego autora?

Jedne niezauważone, inne tak interesujące, że nie da się oderwać od nich wzroku. A do tego kilka zupełnie niezrozumiałych malowideł.

Co to ma wspólnego z Tobą?
Jesteś dziełem sztuki!

To przecież Ty wisisz na jednej ze ścian muzeum świata. Większość ludzi mija Cię obojętnie, nie zwracają uwagi na Twoje barwy, Twoje piękno. A może jesteś dla nich dziełem niezrozumiałym, nudnym? I nieraz przez myśl przeszło Ci, że dobrze jest przypodobać się komuś. Wejść w ramy, które kreuje dzisiejszy świat. Ramy używek, ramy rozmiaru xxs, ramy wolnej miłości. Rzeczywiście, być może wtedy "podziwiało" by Cię więcej osób. Czy byłbyś wtedy lepszym dziełem sztuki?
Nie! Byłbyś plagiatem samego siebie.

Nie zmieniaj się, bądź sobą, bo jesteś dziełem sztuki!

Dlaczego? Bo Twoja prawdziwość, Twoje naturalne barwy zachwycają kilkoro szaleńców, którzy Ciebie uwielbiają, patrzą nie mogąc oderwać wzroku. Tak, kochają Cię takim dziełem jakim jesteś. Pamiętaj, że stworzył Cię Artysta, jesteś wynikiem jego ciężkiej pracy. Chciał byś był taki, jaki jesteś. Podobał się wybranym.

A może lepiej by było na tym świecie bez Ciebie? Po co Twoje marne życie? Nikt nie poświęca Ci tyle uwagi, ile byś chciał. A wyobrażasz sobie w muzeum pustą ścianę? Czegoś na niej brakuje, jednego dzieła. I co? Cała wystawa traci sens. Podobnie jest z Tobą. Bez Ciebie, to już nie to samo. Być może ktoś, kto Cię spotkał zmienił swoje życie. Skąd wiesz, że nie uratowałeś komuś życia będąc w odpowiednim miejscu i w odpowiednim czasie. A może ktoś patrząc na Twój obraz życia uśmiecha się, bierze przykład?
Wiesz co to znaczy, że ktoś uśmiecha się DZIĘKI TOBIE? To znaczy, że jest szczęśliwy.
Dajesz innym szczęście, dajesz siebie, jesteś wyjątkowy i takiego Ciebie świat potrzebuje. Owszem, czasami będziesz potrzebował renowacji, co wtedy? Wtedy oddaj się w ręce Artysty.

Wróćmy jeszcze do muzeum. Niektórzy patrząc na obraz myślą, że nie daliby złamanego grosza za taką tandetę. Inni zapłaciliby miliony, żeby tą "tandetę" mieć u siebie. Rozumiesz? Nie dla wszystkich ociekasz zajebistością, ale po co Ci wszyscy?

Artysta nigdy nie tworzy dzieła po nic. Dla Niego wszystko ma głębszy sens. Dla NIEGO jesteś bezcenny. On Cię nie kupił, On Cię stworzył!

Pamiętaj, jesteś dziełem sztuki - sztuki się nie ocenia, sztukę się podziwia! :)

– Czy jestem piękny?
– Stworzyłem cię, żeby upiększyć świat.
– Czy jestem piękny?
– Daj spokój tym banałom. Nie chciałem, żebyś był piękny, byłbym cię uprzedził, chciałem żebyś był jedyny, dziwny, niepowtarzalny, całkiem inny! Co za upajający sukces! Gdybyś się zobaczył, mój drogi...
– Proszę dać mi lusterko.
– Jeszcze nie, za wcześnie. Nikomu nie wolno wchodzić do pracowni malarza. Nawet tobie!
– Jak wyglądam, do czego jestem podobny?
– Nie jesteś podobny do niczego znanego, ponieważ sztuka nie jest imitacją. Jesteś moim dziełem. Moją prawdą.

2 komentarze:

  1. "Dlaczego? Bo Twoja prawdziwość, Twoje naturalne barwy zachwycają kilkoro szaleńców, którzy Ciebie uwielbiają, patrzą nie mogąc oderwać wzroku. Tak, kochają Cię takim dziełem jakim jesteś." -- Amen. I szalenie istotne, aby dostrzec tych, którzy dostrzegają i Ciebie. Artysta bowiem kocha łączyć barwy...

    Krzysiek

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo trafna metafora.

    OdpowiedzUsuń